RÓŻ LOVELY OH OH BLUSHER Z KOLEKCJI MATERIAL GIRL

Zainteresowałam się tym różem dzięki kanałowi Red Lipstick Monster na YouTube. Przedstawiła go w ulubieńcach października i powiedziała, że jego kolor jest inspirowany różem Coralista z Benefitu lub różem Nars Orgasm. Od razu zapragnęłam go mieć i czekałam tylko na promocję w Rossmanie.

Jest wielowymiarowy a jego główny kolor to zimny róż, który powinien pasować do większości karnacji. Posiada on również bardzo dużo złotych drobinek i dzięki nim w zależności od oświetlenia i kąta padania światła zmienia kolor od różowego do złotego. 

Daje on bardzo mocne rozświetlenie i nie trzeba już używać rozświetlacza. Nie przypadnie do gustu dziewczynom, które nie lubią drobinek i dużego rozświetlenia. Na skórze wygląda przepięknie i bardzo ożywia cerę. 

Trzeba jednak uważać z nakładaniem, ponieważ jest bardzo miękki i się pyli. Można niechcący nałożyć go za dużo. 

A co wy o nim sądzicie ? Jakie inne róże polecacie ?